Kuter w ciągłym użytkowaniu

Wycieczka "A może nad morze"

Tegoroczna Zielona Szkoła miała miejsce trochę wcześniej (w maju a nie w czerwcu) niż w latach ubiegłych. 17 maja wyjechaliśmy na trzydniową wycieczkę nad morze. Skorzystaliśmy tutaj z dotacji w ramach programu Poznaj Polskę. Wyjeżdzając zostawiliśmy deszczową pogodę w Rogowie. Już po około godzinie jazdy wypogodziło się i dobra pogoda towarzyszyłą nam aż do dnia powrotu.

Pierwszego dnia odwiedziliśmy tężnie w Ciechocinku. Jest to największa tego typu drewniana konstrukcja w Europie. Zespół tężni i warzelni soli wraz z parkami Tężniowym i Zdrojowym stanowi pomnik historii. Z Ciechocinka przejechaliśmy do Gniewu by zwiedzić tutejszy zamek. Zbudowana przez Zakon krzyżacki budowla jest mniej znana od tej w Malborku jednak równie warta odwiedzenia. Po około 2 godzinach spędzonych w Gniewie ruszyliśmy w dalszą drogę do miejsca zakwaterowania czyli do ośrodka Wielorybek w Kątach Rybackich. Byliśmy pozytywnie zaskoczeni poziomem oraz co najważniejsze - bliskością morza. Po zakwaterowaniu i obiadokolacji poszliśmy przywitać się z morzem. Było trochę wietrznie ale słonecznie.

Dzień drugi to zwiedzanie Gdańska. Poznaliśmy min. jak wyglądało miasto w zasięgu obwarowań XVII w. Zwiedziliśmy też Bazylikę Mariacką. Ciekawym punktem programu był rejs statkiem Czarna Perła. Popłynęliśmy nim na Westerplatte. Poznaliśmy chronologię wydarzeń ataku na półwysep. Oczywiście byliśmy przy pomniku. W tym miejscu chcieliśmy bardzo podziękować pani przewodniczce. Ciekawie opowiadała o Gdańsku i jego historii, o porcie i oczywiście o ataku na Westerplatte. Uczniowie poznali wiele ciekawostek z tamtych czasów jak i z samego przebiegu obrony półwyspu. Do Gdańska wróciliśmy również Czarną Perłą. Rejs powrotny był troszkę dłuższy. Przed powrotem do pensjonatu uczniowie mieli czas wolny. Zaowocowało sporą ilością pamiątek. Po powrocie do Wielorybka i po obiadokolacji spędzaliśmy czas nad morzem. Ponieważ było bezchmurnie obejrzeliśmy zachód słońca. Przed noclegiem czekała nas jeszcze jednaostatniu już tego dnia atrakcja - ognisko.

Trzeci dzień to już czas na powrót. Po śniadaniu spakowaliśmy wszystkie rzeczy do autokaru, na krótką chwilę poszliśmy pożegnać się z morzem i wyruszyliśmy do Rogowa. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Toruniu. Byliśmy na Starym i Nowym Mieście. Widzieliśmy dom Mikołaja Kopernika, Krzywą wieżę. Co odważniejsi mieli okazję przejść "test prawości" .  Po zaopatrzeniu się w pamiątki wyruszyliśmy do Rogowa.