
Hogwart na lekcji języka polskiego w gimnazjalnej pierwszej b
Zdarzyło się 9 października Anno Domini 2013 w sali numer 1 Gimnazjum w Rogowie, gdzie zaproszono mnie w charakterze sędziego, cerbera, ewentualnie rozjemcy. Na drzwiach zobaczyłem informację dotyczącą zakazu wstępu dla mugoli. Poczułem się absolutnie uprawniony - w końcu kilkanaście książek przeczytanych w miesiącu i lata gnębienia uczniów daje tę odrobinę pewności siebie. Śmiało przekroczyłem próg "Hogwartu".
Przez najbliższe kilkadziesiąt minut rozegrano prawdziwie magiczny turniej domów. Mój niezawodny ikonograf utrwalił wspaniałe przygotowanie strojów i rekwizytów. Prezentacje domów wykraczały poza obowiązkowy zestaw literatury. Wiele emocji wzbudził quiz "Diabeł tkwi w szczegółach", "mecz" Quidditcha oraz rzucanie zaklęć. Mogłem podziwiać umiejętności zarówno poszczególnych uczniów, jak i całych domów. Zwycięstwo o pół punktu nad "moim" Slytherinem odniósł Hufflepuff. Gratulacje!
Na zakończenie odbyła się oczywiście wspaniała uczta (mniam, mniam!). Nad całością czuwała nasza wspaniała dyrektorska para w osobach Albusa Dumbledore'a (Jerzy Podogrocki) i Minerwy McGonagall (Barbara Kubicka). Świetną zabawę mieli również pan dyrektor Radosław Kubicki, Pomona Sprout (Tamara Strefnel) oraz moja skromna osoba, czyli tak przez Was "uwielbiany" Severus Snape.
P.S. Chóralne wykonanie hymnu Hogwartu może swobodnie konkurować z każdym No 1 na listach przebojów.
Opisane powyżej wydarzenie to oczywiście ukoronowanie pracy nad lekturą - J.K.Rowling "Harry Potter i kamień filozoficzny".